 |
Ustawienia temperatur na regulatorze sterującym pompami w instalacji c.o. |
Parametry domu:
- murowany, dwukondygnacyjny;
- ściany z bloczków gazobetonowych i styropianu o grubości 15 cm;
- powierzchnia użytkowa 140 m2;
- instalacja c.o. z grzejnikami naściennym i wodnym ogrzewaniem podłogowym (40% powierzchni budynku).
Charakterystyka kotła: stalowy kocioł zasypowy z górnym spalaniem, producent Pytlakowski; moc 23 kW (zmniejszona do 16 kW).
Paliwo zalecane: węgiel.
Paliwo zastępcze: drewno.
Automatyka, sterowanie: kocioł z elektronicznym miarkownikiem, bez dmuchawy (zdemontowana), regulator Auraton 1111 multi, sterujący pompami w instalacji c.o.
Sposób przygotowania c.w.u.: przez cały rok elektrycznie, zbiornik o pojemności 120 l z grzałką elektryczną.
Okres użytkowania kotła: 3 lata.
Decyzja: kocioł na paliwa stałe kupiliśmy ze względu na niskie koszty ogrzewania domu. Chodziło nam o doczekanie momentu, kiedy dotrze do działki nitka gazu ziemnego. Przygotowaliśmy instalację c.o. do bezkolizyjnej zmiany paliwa. Kupiliśmy tani tradycyjny kocioł.
Rady i przestrogi:
- Instalator zastosował kocioł o zbyt dużej mocy dla naszego budynku. Przekonywał, że kocioł o większej mocy i większej komorze spalania będzie dłużej spalał paliwo. To nieprawda. Przez pierwszy rok nie było fajnie. Miałem kłopoty z wyregulowaniem kotła i dozowaniem paliwa.
Widziałem, że spalanie jest nieekonomiczne i naraża nas na wyższe koszty. Dlatego zacząłem szukać pomocy na forum internetowym "ekonomiczne spalanie węgla". Jeden z internautów udzielił mi wielu rad i sprzedał ciekawe patenty, dotyczące kotłów z górnym spalaniem.
- Zleciłem przebudowanie murowanego komina, bo miał kanał o przekroju 40 x 40 cm! Od góry specjalną windą wpuściliśmy ceramiczne kształtki o przekroju 15 x 15 cm. Aby zmniejszyć moc kotła, wyłożyłem boki paleniska (od wewnątrz) cegłami szamotowymi. Obecna moc to 15–16 kW. I tyle absolutnie wystarcza.
Palenisko, mieszczące wcześniej 30 kg węgla kalibracji orzech, teraz przyjmuje tylko 18 kg. Zdemontowałem fabryczną dmuchawę, ponieważ dawała nieekonomiczne spalanie paliwa, głośno pracowała, kocioł fukał i strzelał. Obecnie ciąg powietrza jest naturalny, a reguluje go elektroniczny miarkownik.
Oprócz tego na górnych drzwiczkach kotła dospawałem z płaskownika dodatkowy górny wlot powietrza, jak radził mi internauta. Patenty super się sprawdziły. Metodą przeróżnych prób osiągnąłem wyjątkowo ekonomiczne spalanie węgla.
- Ania: Warto nauczyć obsługi kotła wszystkich dorosłych domowników. Zawsze tylko Maciek obsługiwał kocioł, a kiedy wyjechał na kilka dni, omal nie spowodowałam groźnego wybuchu w kotłowni.
- Przez 3 sezony stosowaliśmy węgiel (orzech). Temperaturę wody ustawialiśmy w przedziale 43–47°C. Zaraz potem przyłączono nam… gaz ziemny. Gazowy kocioł kondensacyjny jest drogi, więc kupimy go dopiero po spaleniu resztki węgla i zapasów drewna, czyli za 2–3 lata.
- W zimie zasypujemy kocioł raz na dobę, w okresach przejściowych raz na 2–3 dni. Z podobną częstotliwością oczyszczamy popielnik. Warto sprawdzać jakość węgla od różnych dostawców. Lepiej kupić węgiel wyższej jakości, bo ma mniej zanieczyszczeń i spala się bez spieków. Węgiel zaraz po sezonie grzewczym jest tańszy.
 |
 |
Kocioł o wymiarach 50 x 50 x 130 cm znajduje się w kotłowni o powierzchni 8 m2 |
Patent jednego z internautów – płaskownik dospawany na drzwiczkach kotła |
Koszty: kocioł 3000 zł.
Zużycie opału: przez pierwszy rok 1,5 t węgla orzecha i 2 mp drewna do rozpałki.
Łączne roczne koszty ogrzewania:
- węgiel 1100 zł,
- drewno do 400 zł.
- przygotowanie c.w.u. elektrycznie 1000 zł.
- razem 2500 zł.
Lilianna Jampolska
|
I uważasz że to powód do dumy?
Jani_63
27 Wrz 2013, 11:18
Ciekawe kto jest przed wizytą u medyka ? 1,5 t.wegla ZA CAŁY ROK !i 2m3 drewna na rozpałkę !,to cały czas sie rozpala?, a tekst że zapasu drewna i węgla jest na 2-3 lata ?a jaka temperatura 17 stopni , jak na sterowniku ? to po co ogrzewać , i tak będzie temperatura dodatnia.A już inwestycja w kondensacyjny za 8 tyś. to będzie szok , jak przyjdą rachunki za gaz.Ja spalam 5t.wegla (120m2 dom z lat 90)i na rozpałke 0,5m3 drewna , temperatura 22-24.
Gość: Laik
27 Wrz 2013, 10:40
Potem się dziwić smogowi i że dzieci nie mogą wychodzić z domów z powodu zanieczyszczeń ;/
skinny
27 Wrz 2013, 07:40
Materiały tu zamieszczane są tendencyjne...i reklamuję czasem takie "głupoty",że aż boli :/
Gość: Magmarjo
26 Wrz 2013, 23:02
Nooo ... spalanie 1 tony miesięcznie, samo w sobie jest karą ... dotkliwą.
Trzylwy
07 Lut 2013, 08:45
tacy co spalaja 1 tone wegla na miesiac na 120 m2 powinni placic kary za zanieczyszczanie srodowiska, truciciele
Gość: witos
07 Lut 2013, 08:40
Trochę lipa 100 dni daje nam 1,8 tony węgla.Gdzie reszta roku?
Gość: sławek
29 Sty 2013, 13:06
jedna tona orzecha na mies.kocioł galmet gt kw 15 , dom 100 m.
Gość: andrzej
11 Sty 2013, 19:37
Półtora tony węgla i 2mp.drewna na ogrzanie 140 metrowego domu?Czy to możliwe by zagrzać dom aby do 18-20 stopni.
Gość: jan
10 Sty 2013, 17:12